W bogatej i wyjątkowo reprezentatywnej kolekcji dzieł oświeceniowych zgromadzonych przez ks. Leopolda Jana Szersznika niewątpliwie jedną z najcenniejszych pozycji stanowi amsterdamskie wydanie przełomowego traktatu pedagogicznego autorstwa Jeana-Jacquesa Rousseau o tytule Émile ou de l’éducation (Emil czyli o wychowaniu), które ukazało się w 1762 r., a więc w roku jego ogłoszenia przez szwajcarskiego filozofa. Prezentowana tu edycja Emila została wydana przez Jeana Néaulme (1694-1780) – hugenockiego uchodźcę i jednego z największych księgarzy epoki Oświecenia, który rozpoczął swą działalność wydawniczą w 1718 r. od otwarcia oficyny w Hadze, a następnie działał przez ponad pięćdziesiąt lat przede wszystkim na terenie Holandii, stając się z czasem głównym wydawcą piśmiennictwa francuskiego poza granicami kraju, wydawcę pierwszej drukowanej edycji Emila. Editio princeps rewolucyjnego traktatu Rousseau Jean Néaulme wydał w Paryżu w 1762 r. (choć na karcie tytułowej widnieje miejscowość La Haye jako zmistyfikowane miejsce wydania), lecz wskutek fali kontrowersji towarzyszącej publikacji – dekret Świętego Oficjum nakazujący umieścić Emila na niesławnym index librorum prohibitorum, potępienie przez władze Sorbony oraz uchwała parlamentu paryskiego, wskutek której publicznie palono egzemplarze traktatu w Paryżu oraz w Genewie – zmuszony został do ponownego i potajemnego jej wydania poza granicami Francji. Przedstawiana w tym miejscu amsterdamska edycja rozprawy Rousseau stanowi więc drugie wydanie najbardziej wpływowego traktatu pedagogicznego w nowożytnej Europie i pochodzi z roku, w którym ujrzał on światło dzienne, w związku z czym można bez wahania powiedzieć, iż w przypadku omawianego egzemplarza pochodzącego z biblioteki Leopolda Jana Szersznika mamy do czynienia z autentycznym rara avis i niezwykle cennym zabytkiem piśmienniczym epoki. Dzieło to, jak świadczy o tym rękopiśmienna notatka zamieszczona na stronie tytułowej przez samego Szersznika, zostało włączone do jego kolekcji w 1811 r., a więc na trzy lata przed śmiercią największego cieszyńskiego bibliofila.
Kim był Jean-Jacques Rousseau i dlaczego jego przełomowy traktat pedagogiczny wzbudził tak silne kontrowersje, będąc jednocześnie najbardziej wpływową rozprawą z zakresu teorii wychowania, która przyczyniła się do ukształtowania podstaw nowoczesnej pedagogiki jako odrębnej dyscypliny naukowej? Na pierwsze z postawionych pytań odpowiemy skrótowo, ponieważ przy okazji omawiania pierwszego polskiego tłumaczenia Uwag o rządzie polskim była już okazja, by przybliżyć garść najważniejszych faktów biograficznych na temat postaci Jana Jakuba. Jean Jacques Rousseau (1712-1778) urodził się w Genewie jako syn ubogiego hugenockiego zegarmistrza. Po śmierci matki we wczesnym dzieciństwie został przez ojca oddany pod opiekę wuja, w którego warsztacie miał odbywać praktykę zawodową, lecz marzycielskie usposobienie podsycane lekturami fantastycznych powieści połączone z wewnętrzną niezgodą na trudne i skromne warunki pracy w terminie skłoniły go do ucieczki z rodzinnego miasta i rozpoczęcia awanturniczego oraz wędrownego trybu życia. Rousseau opuścił Genewę w 1728 r., a więc w wieku niespełna 16 lat i przez długi okres czasu, nim osiągnął względną stabilizację życiową, imał się najróżnorodniejszych zajęć (lokaja, kopisty, grawera, myśliwego, sekretarza czy guwernera). Jako genialny samouk doby siècle des Lumières przez cały ten czas kształcił się na własną rękę w zakresie literatury pięknej, sztuki (a zwłaszcza muzyki i dramatu), filozofii, historii, ekonomii oraz nauk przyrodniczych. Momentem przełomowym w jego życiu był rok 1750, gdy Rousseau postanowił wziąć udział w prestiżowym konkursie organizowanym przez Akademię w Dijon publikując rozprawę dotyczącą konkursowego pytania o to czy postęp nauk i sztuk przyczynił się do poprawy ludzkich obyczajów. Jednoznacznie przecząca teza zawarta w tekście Rousseau odnośnie kluczowego dla ideologii oświeceniowej zagadnienia jednorodności postępu intelektualnego i moralnego, którą zakwestionował on powszechnie podzielane przekonania epoki sprawiła, że w jednej chwili stał się autorem jednocześnie sławnym oraz paradoksalnym w oczach oświeceniowych elit. Początkowo ściśle współpracował z gronem francuskich encyklopedystów, pisząc do Encyklopedii szereg artykułów dotyczących muzykologii, lecz po krótkim okresie przyjaźni poróżnił się z nimi i do końca życia pozostał ich nieprzejednanym wrogiem, co skazywało go na coraz większą marginalizację w opiniotwórczych salonach wpływowych mieszczan i arystokratów, która radykalnie przyczyniła się do wzrastającego wraz z czasem poczucia całkowitego wyobcowania kulminującego w mani prześladowczej. Na znak protestu przeciwko zepsuciu i sztuczności życia w cywilizacji rozwijającego się kapitalizmu postanowił emigrować z Francji i powrócić do Genewy, w której na powrót przyjął wyznanie kalwińskie, jednakże skala represji inspirowanych przez wpływowych encyklopedystów (z Wolterem i Grimmem na czele) doprowadziła do tego, iż zmuszony był uciec nawet z rodzinnego miasta. Schronienie znalazł najpierw w słynnej pustelni w Montmorency zaoferowanej mu przez Madame Louise d’Epinay, gdzie w spokoju wiejskiego zacisza kontynuował swą pracę twórczą, a następnie wyemigrował do Szkocji na zaproszenie Davida Hume’a. Po niespełna dwuletnim pobycie w Edynburgu, zakończonym kłótnią ze swym protektorem, którego na gruncie nasilającej się manii prześladowczej zaczął niesłusznie podejrzewać o udział w powszechnym spisku wymierzonym w jego osobę, opuścił Szkocję i powrócił do podparyskiej miejscowości Ermenonville, w której przed śmiercią napisał swe ostatnie autobiograficzne dzieła.
W bogatej twórczości Jeana Jacquesa Rousseau, na którą składa się szereg fundamentalnych prac z dziedziny filozofii społecznej, teorii politycznej, antropologii, literatury pięknej i dramatu czy zapoczątkowanej przezeń literatury autobiograficznej, Emil zajmuje miejsce uprzywilejowane. Sam Rousseau określił je mianem „najlepszej i najważniejszej” z licznych napisanych przez siebie prac, zaś wybitny badacz oświecenia europejskiego, Pierre Chaunu, zauważył, iż cały „wiek XVIII obraca się wokół Emila”. Dlaczego prezentowany w tym miejscu traktat pedagogiczny autorstwa Jeana Jacquesa Rousseau należy do ścisłego grona najważniejszych prac powstałych w XVIII stuleciu i w czym wyraża się jego nowatorska treść, która przyczyniła się do ukształtowania się nauki pedagogicznej w jej dzisiejszym rozumieniu? Najkrócej można powiedzieć, iż napisana przez Rousseau w 1762 r. powieść dydaktyczna, która niezależnie od swej formy w istocie jest najdonioślejszym traktatem pedagogicznym nowożytności kładącym podwaliny pod teorię tak wybitnych fundatorów pedagogiki, jak choćby Johann Heinrich Pestalozzi czy Immanuel Kant, który właśnie z racji tez zawartych w Emilu nazwał Rousseau „Newtonem świata moralnego”, stanowi pierwszy na świecie wzorzec nowego gatunku literackiego, jakim jest „powieść o formowaniu” (Bildungsroman) – najważniejszy gatunek powieści nowoczesnej. Sam Johann Wolfgang Goethe, który Latami nauki i wędrówki Wilhelma Meistra przyczynił się do wykrystalizowania wzorcowej odmiany Bildungsroman, twierdził, że „Emil wraz ze swą uczuciowością ma powszechny wpływ na wykształcone umysły”, a jego przekonanie podzielała znakomita większość literatów XIX stulecia i początków XX wieku. Jakie treści wyłożone w Emilu sprawiły, iż odegrał on tak kluczową rolę zarówno na polu literatury pięknej, jak i teorii pedagogicznej?
Wydaje się, że w pierwszym rzędzie elementem absolutnie nowatorskim było zwrócenie uwagi na proces wychowania i kształtowania dziecka jako autonomicznego podmiotu. Zagadnienie, które dziś wydaje się oczywiste i powszechnie akceptowane, w dobie panowania feudalnego systemu społecznego nie występowało w ogóle pod postacią problemu badawczego, a samo dziecko stanowiło przedmiot formalnego wychowania, nie zaś jego podmiot. Rousseau był więc radykalnym apologetą autonomiczności stanu dzieciństwa względem dorosłości i jednoznacznie utrzymywał, że „natura chce, by dzieci były dziećmi, nim staną się ludźmi”. Publikacja Rousseau przyczyniła się więc w olbrzymiej mierze do odwrócenia tej optyki oraz przełamania społecznej wrażliwości w tej kwestii. Drugim z istotnych elementów pedagogicznej doktryny Rousseau była teoria wychowania negatywnego, w świetle której podstawową rolą wychowawcy powinna być dbałość o indywidualność dziecka polegająca na tym, by ograniczać i minimalizować wpływy otoczenia społecznego i jego przesądów na wartościowania wychowanka w celu zapewnienia mu jak największej dozy samodzielności zarówno w sferze działania, jak i refleksji. Teoria wychowania w rozumieniu Rousseau miała bowiem opierać się nie na przekazywaniu systemu wiedzy w gotowej i wykończonej postaci, lecz kształcenie indywidualnego charakteru dziecka za sprawą stymulowania przez pedagoga jego naturalnych predyspozycji i skłonności. Projekt wychowania nakreślony w Emilu zakładał bowiem, że celem procesu wychowawczego jest ukształtowanie „prawdziwych obywateli”, a zatem wolnych i równych członków społeczeństwa, nie zaś na wdrażaniu dziecka do osiągnięcia konkretnej pozycji społecznej. Na kartach V ksiąg swego pedagogicznego traktatu Rousseau dokonał również periodyzacji czterech zasadniczych etapów dojrzewania dziecka skorelowanych z odpowiednimi zaleceniami metodycznymi dla wychowawcy. Wyróżnił więc okres niemowlęctwa i wczesnego dzieciństwa (do 5 roku życia), okres dzieciństwa (5-12 rok), okres dojrzewania (15-18 rok) oraz wczesną dorosłość (18-20 rok). W swej teorii pedagogicznej Rousseau krytykował wychowywanie przy pomocy edukacji książkowej i preferował kształcenie praktyczne, dzięki któremu wychowanek w swym osądzie rzeczywistości kierować miał się własnymi doświadczeniami, nie zaś narzuconymi mu poglądami, czemu sprzyjał projekt wychowawczy nakreślony w Emilu polegający na ścisłej i osobistej więzi dziecka z wychowawcą. Za idealne miejsce eksperymentu pedagogicznego polegającego na wychowaniu tytułowego Emila, który jako „człowiek natury” miał realizować swe przyszłe przeznaczenie w społeczeństwie, Rousseau obrał idylliczne warunki wiejskiego zacisza, gdzie kontrolowany przez wychowawcę proces pedagogiczny realizował się z dala od szkodliwych wpływów świata. Postulaty pedagogiczne przedstawione w Emilu sprawiły, że Rousseau stał się patronem wszelkich późniejszych impulsów naturalistycznych oraz indywidualistycznych w pedagogice.
Na samym końcu zapytajmy o przyczynę tak gwałtownego potępienia prezentowanego tu traktatu Rousseau zarówno przez władze świeckie, jak i kościelne. Które z jego postulatów wychowawczych były tak surowo potępiane i dlaczego reakcja władz na powieść pedagogiczną jego autorstwa była tak nieprzejednana? Otóż zauważyć należy, że przyczyna potępienia nowatorskiego traktatu szwajcarskiego filozofa nie miała nic wspólnego z wyłożonymi na kartach Emila poglądami na wychowanie, które jakkolwiek rewolucyjne w teorii i praktyce wychowania by nie były (zwłaszcza w połowie XVIII wieku), nie zostały publicznie uznane za w jakikolwiek sposób gorszące. Przyczyna kondemnacji była zupełnie inna. Tak Święte Oficjum, jak i Sorbona czy parlament paryski nie kwestionowały poglądów pedagogicznych Rousseau, lecz IV księgę jego traktatu, a zwłaszcza jej centralną część zatytułowaną Wyznanie wiary Wikarego sabaudzkiego, w której Rousseau przedstawiał nie swoje poglądy na istotę i proces wychowania, lecz wyłożył teorię „religii naturalnej”. We wzmiankowanej partii swej rozprawy Rousseau powołał bowiem fikcyjną postać wikarego, którego ustami wyartykułował swoje krytyczne stanowisko wobec religii objawionej i przedstawił gruntowną krytykę wszelkich konfesji chrześcijańskich oraz dogmatów kościelnych, prezentując się jako jednoznaczny zwolennik „religii rozumu”, a więc popularnego w wieku oświecenia deizmu, zakładającego, że Bóg stworzył świat, lecz nie ingeruje w jego dalsze losy, zaś człowiek może mieć z Nim kontakt jedynie za pośrednictwem wewnętrznego uczucia i sumienia. To właśnie przekonanie, radykalnie krytyczne względem zinstytucjonalizowanych postaci religii, przysporzyło mu wrogów zarówno wśród paryskich katolików, jak i genewskich kalwinów. Kontrowersja ta, należąca do zupełnie odrębnej sfery zagadnień niż poglądy wychowawcze zawarte w Emilu, nie zmieniła faktu, iż prezentowany Państwu w tym miejscu traktat pedagogiczny stał się najbardziej wpływowym dziełem z zakresu teorii wychowania, jakie powstało w nowożytnej Europie.
Oprac.: Artur Lewandowski