W Cieszynie od 23 marca 1944 r. działał miejscowy oddział Zentral-Institut für Oberschlesische Landesforschung (Centralnego Instytutu Badań nad Górnym Śląskiem), którego centrala została uruchomiona w lutym 1942 r. w Katowicach, filie zaś sukcesywnie były otwierane w posiadających tradycje naukowe miastach prowincji górnośląskiej – Opolu, Bytomiu i Raciborzu, a niedługo po Cieszynie także w Żywcu. Kierując się dyrektywami „nauki nazistowskiej”, ta elitarna w założeniu placówka miała prowadzić badania nad dziejami Górnego Śląska (wraz ze Śląskiem Cieszyńskim) ze szczególnym uwzględnieniem niemieckiego osadnictwa w regionie. O jej ulokowaniu w Cieszynie zadecydowała m.in. obecność w mieście bogatych historycznych zbiorów bibliotecznych o charakterze regionalnym, które miały posłużyć do wzmiankowanych prac badawczych. Wg oficjalnej propagandy jednak ów „gest” miał być niejako rekompensatą za rozdzielenie „kwitnącego niemieckiego miasta” między Polskę a Czechosłowację w 1920 r.
Formalne zainaugurowanie działalności instytutu stanowiło najważniejszy punkt większej imprezy – zorganizowanych w dn. 22–23 marca 1944 r. Teschener Wissenschaftstage (Cieszyńskich Dni Nauki). Wydarzenie odbyło się w miejscowym teatrze (wówczas Deutsches Theater) i było połączone z uroczystą konferencją sprawozdawczą, podczas której wręczano również przyznawane przez katowicką centralę nagrody Oberschlesische Wissenschaftpreis (Górnośląska Nagroda Naukowa) oraz wyróżnienia Gauplaketten für Oberschlesische Landesforschung (Dzielnicowa Odznaka w Dziedzinie Górnośląskich Badań Regionalnych). Rok wcześniej wyróżnienie takie, jako jeden z dziewięciu badaczy, otrzymał dr Wiktor Karger – dyrektor Stadtmuseum (Muzeum Miejskiego) w Cieszynie. Przebieg imprezy jest dobrze znany dzięki obszernym relacjom w niemieckiej prasie regionalnej, ale także z drukowanego harmonogramu, którego kilka egzemplarzy znajduje się dziś w zbiorach Książnicy Cieszyńskiej, gdzie trafiło wraz ze spuścizną powojennego kustosza muzeum i kierownika Oddziału Zabytkowego Biblioteki Śląskiej dr. Ludwika Brożka.
Cieszyńskie Dni Nauki zainaugurowano rano 22 marca 1944 r. w czytelni Stadtbibliothek (Biblioteki Miejskiej) w Cieszynie przy udziale wielu badaczy z odległych placówek, m.in. z Wrocławia, Pragi, Krakowa czy Liberca, a także prominentnych działaczy górnośląskiej NSDAP. Gości powitał zastępca szefa instytutu, Olschok, a następnie odbyła się konferencja naukowa obejmująca trzy wykłady historyczne (m.in. Wiktora Kargera o prahistorii Śląska Cieszyńskiego). O godzinie 10 uczestnicy konferencji udali się na wycieczkę po Cieszynie, gdzie obiektem ich szczególnego zainteresowania stało się Wzgórze Zamkowe, o godz. 14 zaś miało miejsce zwiedzanie Muzeum Miejskiego w Pałacu Larischów. Do przygotowania tych atrakcji został zobligowany przez władze miejskie Wiktor Karger. Ukoronowaniem dnia był wieczorny koncert dedykowany gościom spoza Cieszyna.
Dzień później odbyła się rzeczona ceremonia w teatrze, podczas której wystąpienia prominentnych nazistów były przeplatane koncertami niemieckich klasyków muzyki poważnej. Na początku głos zabrał okupacyjny burmistrz Cieszyna Wilhelm Koperberg, który obwieścił publiczności, że miasto przekaże instytutowi dar wysokości 28 tys. książek z miejscowych bibliotek, co spotkało się z wielkim aplauzem. Sprawozdanie z działalności ZOL złożył jego szef Georg Kate. Informował, że w przygotowaniu jest wielotomowe wydawnictwo źródłowe dotyczące historii Górnego Śląska i duży atlas górnośląski oraz że istnieje cała seria mniejszych monografii, z których niektóre są już gotowe do druku. Kolejnym mówcą był gauleiter i nadprezydent prowincji górnośląskiej, Fritz Bracht (zresztą honorowy prezes ZOL), który nakreślił cele nowej placówki instytutu. Pierwszym miało stać się zebranie i dostarczenie narzędzi niezbędnych do prowadzenia pracy naukowej. Wobec tego w mieście planowano utworzyć bibliotekę gromadzącą opracowania naukowe z dziedziny historii wydane w regionach Śląska Pruskiego, Śląska Austriackiego oraz Małopolski, która z czasem miała uzyskać gigantyczne rozmiary. Wedle wizji Brachta Cieszyn miał się stać miastem narodzin nowej historiografii górnośląskiej.
Następnie nagrodę ZOL za działalność naukową w 1944 r. odebrał z rąk gauleitera bielski historyk dr Walter Kuhn, autor prac na temat niemieckich wysp językowych na pograniczu śląsko-galicyjskim. Przyznano też osiem wyróżnień. Laureatem jednego z nich został cieszyński nauczyciel i historyk Moritz Landwehr von Pragenau, przebywający w mieście do likwidacji szkoły niemieckiej w 1927 r. i ponownie od 1937 r., który zasłużył się dla utrzymania niemieckości Cieszyna po 1918 r. Co ciekawe, już wiele lat po wojnie Kuhn przygotował do druku syntezę dziejów Cieszyna autorstwa zmarłego w 1952 r. Landwehra. Książka ukazała się drukiem w 1976 r. Sam Kuhn do końca życia zajmował się badaniami „niemieckiego Wschodu” i stał się poważanym autorytetem w dziedzinie historii za zachodnią granicą. W 1955 r. doczekał się profesury na Uniwersytecie Hamburskim. Jego ostatnią książką była wydana w 1981 r. monografia rodzinnego Bielska. Zmarł dwa lata później.
Siedzibą ZOL w Cieszynie został pohabsburski pałac na Wzgórzu Zamkowym. Wiadomo, że okna biur instytutu wychodziły na zamek (nie na miasto) i było z nich widać Wieżę Piastowską oraz rotundę. W pałacu mieściła się także biblioteka podręczna zawierająca tytuły najbardziej przydatne do badań nad „niemieckim wschodem”. Główną bibliotekę i pracownie badawcze ulokowano natomiast w Pałacu Larischów, który placówka dzieliła od tej pory z Muzeum Miejskim. Instytut mieścił się na pierwszym piętrze budynku, gdzie wynajmował 10 pomieszczeń. 5 pozostało do dyspozycji muzeum. Taki stan miał być tymczasowy – planowano przeniesienie do zamku całości po zakończeniu wojny.
Harmonogram uroczystości otwarcia cieszyńskiej filii ZOL nie jest jedyną osobliwą pamiątką po tej instytucji, która przetrwała w zbiorach Książnicy Cieszyńskiej. Brożek przechował także firmową kopertę z danymi teleadresowymi komórki – Forschungsstelle für Landesgeschichte (Wydział Badań nad Historią Regionalną) in Teschen O-S., Schloß. Przede wszystkim jednak w tzw. księgozbiorze pomuzealnym Książnicy Cieszyńskiej znajdują się pozostałości biblioteki ZOL, która bezpośrednio po wojnie liczyła przypuszczalnie ok. 5 tys. woluminów (wcześniej Niemcy wywieźli najcenniejsze dzieła) w większości należących przed wojną do bibliotek polskich – m.in. biblioteki hrabiów Branickich-Tarnowskich w Suchej Beskidzkiej, biblioteki Instytutu Śląskiego w Katowicach oraz biblioteki Towarzystwa Przyjaciół Nauk na Śląsku w Katowicach. Zrabowane przez Niemców księgozbiory zostały zwrócone prawowitym właścicielom. W Cieszynie pozostały natomiast zbiory własne ZOL – głównie niemieckojęzyczne publikacje traktujące na temat historii Śląska, bibliografie, kalendarze i prasa codzienna z okresu wojny, nieco książek i broszur o charakterze propagandowym, a nawet kilka wydawnictw z zakresu higieny rasowej. Ich dokładnej liczby nie sposób oszacować. W tym celu przeprowadzić należałoby badania proweniencyjne w całym, liczącym ponad 24 tys. druków zwartych wydanych po 1800 r., księgozbiorze pomuzealnym.
Pojedyncze eksponaty związane z instytutem zachowały się również w Muzeum Śląska Cieszyńskiego.
Oprac. Wojciech Święs