Główne dzieło ojca archeologii i historii sztuki w księgozbiorze Leopolda Jana Szersznika

Początek rozdziału poświęconego historycznemu omówieniu dziejów sztuki etruskiej

W księgozbiorze Leopolda Jana Szersznika znajduje się jedno z najwcześniejszych wydań przełomowej pracy Johanna Joachima Winckelmanna – Geschichte der Kunst des Alterthums (Historia sztuki w starożytności). Monografia poświęcona sztuce starożytnej pióra Winckelmanna została opublikowana w 1764 r. i należy do ścisłego kanonu najważniejszych dzieł nowożytnej literatury europejskiej. Leopold Jan Szersznik, jak świadczy o tym jego własnoręczny zapis na kartach tytułowych obu tomów dzieła, nabył jego wiedeńskie wydanie w 1796 r. i włączył do swej kolekcji w 1802 r. Kim był sam Winckelmann i dlaczego prezentowane tu dzieło jego autorstwa stanowi jedną z najważniejszych monografii naukowych w całej nowożytnej literaturze europejskiej?

Początek rozdziału poświęconego historycznemu omówieniu dziejów sztuki etruskiej
Początek rozdziału poświęconego historycznemu omówieniu dziejów sztuki etruskiej

Johann Joachim Winckelmann (1717-1768) urodził się w niewielkiej mieścinie Stendal (Brandenburgia) jako syn ubogiego rzemieślnika. Początkowo uczył się w berlińskim Köllnisches Gymnasium, a następnie w gimnazjum w Salzwedel. W wieku 21 lat rozpoczął studia teologiczne w Halle, które porzucił, by studiować medycynę w Jenie. Po ukończeniu studiów nauczał języków obcych pracował jako bibliotekarz, a także pomocnik naukowy w domach licznych niemieckich i włoskich kolekcjonerów dzieł sztuki oraz bibliofilów, w tym m.in. u hrabiego Heinricha von Bünau, w którego bibliotece liczącej ponad 40 000 woluminów wnikliwie zapoznał się zarówno z większością najważniejszych pism greckich i rzymskich klasyków (Homera, Sofoklesa, Platona, Herodota, Ksenofonta itd.), jak i z najistotniejszymi osiągnięciami współczesnej mu nauki (Wolter, Monteskiusz, Locke, Baumgarten). Szczególnie doniosły wpływ wywarła na nim lektura dzieł Alexandra Gottlieba Baumgartena, który ukuł pojęcie estetyki i przedstawił ją jako samodzielną dyscyplinę badań naukowych. W 1751 r. nuncjusz papieski, Alberico Archinto, odwiedził posiadłość hrabiego von Bünau w Nünitz i zaproponował Winckelmannowi stanowisko sekretarza we własnej bibliotece. Przebywając w Rzymie Winckelmann, zauroczony licznymi zabytkami świata starożytnego oraz monumentami religii rzymsko-katolickiej, postanowił dokonać konwersji na katolicyzm (1754 r.), co otworzyło mu drogę do zbiorów zgromadzonych w Bibliotece Watykańskiej. W tym czasie opublikował również doniosłe dzieło zatytułowane Gedanken über die Nachahmung der Griechischen Werke (Rozważania nad naśladownictwem sztuki greckiej), w którym istotę piękna greckiego określił jako „szlachetną prostotę i cichą wzniosłość” oraz postawił słynną tezę mówiącą, że „jedynym naszym sposobem na osiągnięcie wielkości jest, na ile to możliwe, naśladowanie starożytnych”. Publikacja Winckelmanna, którą król polski i elektor saski August III uhonorował nagrodą 200 talarów, zapoczątkowała oświeceniowy neoklasycyzm i odbiła się szerokim echem w całej Europie schyłku XVIII wieku, doprowadzając do powszechnego przewartościowania smaku estetycznego. Odtąd sława Winckelmanna zaczęła wzrastać coraz bardziej: w 1763 r. papież Klemens XIII mianował go watykańskim Prefektem zabytków starożytnych (Prefetto delle Antichità) oraz oficjalnym watykańskim skryptorem (Scriptor linguae teutonicae). Podczas pobytu we Włoszech Winckelmann niestrudzenie pracował publikując liczne istotne opracowania i monografie sztuki starożytnej oraz dokonując rewelatorskich odkryć archeologicznych: był pierwszym naukowcem badającym wykopaliska w Pompejach i Herkulanum, jako pierwszy również – a to rzecz niebywała w epoce, w których żył – potrafił skrupulatnie odróżniać autentyczną sztukę grecką od rzymskich imitacji dowodząc, wbrew powszechnej wówczas opinii, że sztuka rzymska nie stanowi najwyższego osiągnięcia sztuki antycznej i w znacznej mierze jest jedynie naśladownictwem doskonalszych dzieł greckich. W roku 1768 został zaproszony do Wiednia przez cesarzową Marię Teresę, która pragnęła nagrodzić jego rozliczne dokonania na polu nauk. Jednakże w drodze powrotnej do Rzymu, która przebiegała przez Triest, Winckelmann został zamordowany w pokoju hotelowym przez swego towarzysza podróży – Francesco Arcangellego, który mimo wybaczenia udzielonego mu na łożu śmierci przez Winckelmanna, został w miesiąc później skazany na łamanie kołem. Przyczyny tej zbrodni do dnia dzisiejszego pozostają niejasne. Większość biografów skłania się ku hipotezie, że motywem kierującym Arcangellem była chęć rabunku pieniędzy, które Winckelmann otrzymał od cesarzowej, lecz, co znamienne, monety, podobnie jak i wszelkie inne kosztowności, sprawca pozostawił nietknięte na miejscu zbrodni.

Prezentowane tu dzieło Geschichte der Kunst des Alterthums jest nie tylko najważniejszą monografią w bogatym dorobku twórczym Winckelmanna, lecz stanowi również punkt zwrotny w dziejach co najmniej kilku dziedzin wiedzy: historii sztuki, archeologii, antropologii oraz historiografii. Aby uzmysłowić sobie przełomowe znaczenie monografii Winckelmanna, wystarczy powiedzieć, że jest to dzieło inaugurujące historię sztuki, co odzwierciedla się już choćby w samym tytule książki, w którym fraza „historia sztuki” po raz pierwszy w dziejach użyta została jako tytuł dzieła. Do czasów Winckelmanna historiografia nie zajmowała się bowiem historią sztuki, a dzieje sztuk pięknych nie były przedmiotem naukowych i systematycznych badań. O ile w czasach Renesansu pojawiły się pierwsze w ogóle opracowania traktujące o sztukach pięknych, to miały one charakter – jak w przypadku najwybitniejszego traktatu renesansowego autorstwa Giorgio Vasariego zatytułowanego Żywoty najsłynniejszych architektów, malarzy i rzeźbiarzy włoskich, od czasów Cimabuego do naszych czasów opublikowanego we Florencji w 1550 r. – prac biograficznych, które, w myśl założeń odrodzeniowego indywidualizmu, koncentrowały się na postaci artysty, a nie na jego twórczości wyrażonej w dziełach sztuki. Winckelmann po raz pierwszy w dziejach świadomie wyodrębnił historię sztuki jako samoistny obszar kompleksowych badań uwzględniających instrumentarium metod właściwych dla historiografii, archeologii, socjologii oraz estetyki. Za sprawą oryginalnego ujęcia Winckelmanna, który w swym dziele zastosował najnowsze osiągnięcia historiografii oświeceniowej, dotychczasowa historia artystów przekształciła się we właściwą historię sztuki rozpatrującą dzieje sztuk pięknych w kontekście całokształtu uwarunkowań historycznych i społecznych. Zabieg ten pozwolił Winckelmannowi po raz pierwszy w dziejach wprowadzić i zastosować cały repertuar kluczowych kategorii badawczych, którymi do dziś posługuje się historia sztuki, w tym pojęć tak istotnych, jak: epoka artystyczna, kierunek sztuki, szkoła w sztuce czy styl dzieła sztuki. Pojęcie stylu posłużyło Winckelmannowi za narzędzie opisu, pozwalające dokonać szczegółowej klasyfikacji szkół i tendencji sztuki starożytnych Greków oraz do periodyzacji całości dziejów sztuki greckiej na cztery okresy jej organicznego rozwoju (narodziny, młodość, dojrzałość oraz starość). Pierwszy tom prezentowanego tu opus vitae Winckelmanna otwierają fundamentalne rozważania nad istotą greckiej sztuki oraz trajektorią jej historycznego rozwoju, natomiast jego zasadnicza część omawia najwcześniejsze dzieje twórczości artystycznej, począwszy od kultur starożytnego Wschodu, przez Egipt, Persję, Fenicję i Etrurię, aż po początki sztuki greckiej. W drugim tomie znalazły się wyłącznie szczegółowe rozważania nad stylami sztuki greckiej panującymi w czterech wyróżnionych przez autora epokach sztuki helleńskiej.

Dzieło Winckelmanna od chwili swej publikacji w 1764 r. natychmiastowo i na trwałe wpisało się w kanon najbardziej pionierskich i wpływowych prac historycznych oraz humanistycznych. Przyczyny tak ogromnego sukcesu arcydzieła Winckelmanna upatrywać należy w tym, że stanowiło ono jednocześnie pierwszą monografię naukową zapoczątkowującą historię sztuki oraz archeologię, jak i w tym, że stanowiło ono jeden z najważniejszych manifestów niemieckiego oświeceniowego neoklasycyzmu. Winckelmann był bowiem również twórcą charakterystycznego dla nowoczesnej kultury niemieckiej „mitu Grecji”, na gruncie którego wyidealizowany obraz starożytnej Hellady, traktowany jako norma i paradygmat doskonałości ludzkiej oraz artystycznej, stał się kluczowym punktem odniesienia dla wszelkiego namysłu nad dziejami powszechnymi. Żarliwy klasycyzm Winckelmanna żywo inspirował całe pokolenia najwybitniejszych twórców niemieckich, którzy podzielali jego oceny i rozwijali jego tezy począwszy od schyłku XVIII w. (F. Schiller, J. W. Goethe, I. Kant, J. G. von Herder, G. E. Lessing), przez cały wiek XIX (F. Hölderlin, F. Schlegel, Novalis, H. Heine, G. W. F. Hegel, J. Burckhardt, F. Nietzsche), aż do połowy XX stulecia (O. Spengler, K. Löwith, M. Heidegger). W Polsce pionierskie dzieło Winckelmanna jako pierwszy przetłumaczył, czy też raczej swobodnie zaadaptował S. K. Potocki, który w 1815 r. wydał je pod tytułem O sztuce dawnych, czyli Winkelmann polski. Od tego momentu również i u nas ta wybitna monografia stała się pozycją obowiązkową we wszelkich badaniach nad sztuką starożytnych Greków oraz powszechnymi dziejami sztuk pięknych.

 Artur Lewandowski