Krew i ziemia. O ukraińskiej rewolucji

W piątek 13 marca 2015 r. o godz. 17.00 w sali konferencyjnej Książnicy Cieszyńskiej odbędzie się promocja wydanej przed miesiącem ksiązki Wojciecha Muchy „Krew i ziemia. O ukraińskiej rewolucji”. Promocja, w której prócz autora książki udział wezmą także Przemysław Miśkiewicz, organizator konwojów z pomocą humanitarną dla Ukrainy oraz Piotr Maciążek ekspert do spraw Europy Środkowo-Wschodniej, stanie się okazją do rozmów na temat Majdanu, wojny na Ukrainie, polityki rosyjskiej oraz kwestii bezpieczeństwa w naszej części Europy.

 

FRAGMENT KSIĄŻKI

Było ich trzech. Średnia waga około 100 kg, średni wzrost – około 2 m. Tysiące dolarów w biżuterii. Tysiące przerzuconych kilogramów w bicepsach i barkach. Przecisnąłem się w kierunku stolika między kobietami o odsłoniętych ramionach i jednoznacznych zamiarach.
– To wasz stradivarius? – wskazałem na futerał, który leżał na jedynym wolnym fotelu.
– Taa… Stradivarius… – mruknął Taras, zabierając pudło.
– Pokaż mu go – zaśmiał się Paweł.
Krótki karabin maszynowy, który wyjęli, idealnie pasował do mieszczącego kiedyś być może nawet i skrzypce futerału. „Specnaz Majdanu”, Czarna Sotnia – jedna z najbardziej tajemniczych organizacji działających w trakcie powstania w Kijowie i potem, w czasie wojny na Wschodzie. Gdy końcem lipca usiadłem do rozmowy z jej dowódcą, 31-letnim Tarasem, wiedziałem o nich już więcej niż to, że są uzdolnieni muzycznie.

 

 

FRAGMENTY RECENZJI

Marcin Herman: Poznajemy kraj w stanie permanentnej nowoczesnej wojny, gdzie linia frontu przebiega wszędzie i nigdzie, gdzie granica między normalnym życiem a wojną jest bardzo cieńka. Tu normalna, dobra restauracja, w której podają pierogi, parę metrów dalej zabijają ludzi. Potem ci, co walczyli i przeżyli zachodzą do tej restauracji. Czy taka będzie Europa przyszłości, nie tylko Ukraina? I nie chodzi mi tylko o zagrożenie rosyjskie, ale weźmy i wspomniany Bliski Wschód – gdzie właściwie przebiega linia frontu między tzw. cywilizowanym światem a tzw. państwem islamskim (które, jak podkreślał prof. Włodzimierz Marciniak, coraz bardziej przypomina „państwo islamskie”)? W Syrii, Iraku, w Libii, na ulicach miast zachodniej Europy? W internecie i telewizji? „Krew i ziemia” wciąga jak przysłowiowy kryminał. Bo to, co się dzieje, to jest kryminał, a raczej thriller dziejowy. Możemy stać się i my ofiarami zwyrodnialca, ale może zostanie ujęty albo zabity, a może popełni samobójstwo. Bo ta historia przecież wciąż trwa.

*

Maciej Maciejowski: Nie próbuje wzruszać czytelnika tanim sentymentalizmem. Nie sufluje łatwych odpowiedzi, za to mimochodem stawia wiele ważnych pytań o stan ukraińskiej duszy i przyszłość tego narodu. Ale czytając jego książkę w swoim mieszkaniu czułem znów dookoła niepowtarzalny zapach Majdanu, zapach dymu płonących opon, opalanych drewnem piecyków ogrzewających namioty i tysięcy ludzi. To zasługa fenomenalnego talentu narracyjnego autora. Moim zdaniem, lektura obowiązkowa.

*

Paweł Rakowski: Dziennikarz Gazety Polskiej Wojciech Mucha napisał książkę o Majdanie i Ukrainie pt. Krew i Ziemia. Jest to uczciwy i bardzo ciekawy reportaż, a sam autor dedykował swoją książkę najlepszemu polskiemu pisarzowi XX wieku – Józefowi Mackiewiczowi […] Rzetelność reportażu Wojciecha Muchy polega na tym, że stara się dać głos każdej ze stron. Czytelnik otrzymuje zapis, który jest bardzo sprawnie napisany. Autor pomimo tego, że jest po jednej ze stron majdanowskiej barykady przedstawił gorycz kraju, który praktycznie na własne życzenie pogrążył się w wojnie. Czy Ukraińcy z flagami OUN idąc na Majdan myśleli, że Putin nie zareaguje?

 

 

Piotr Maciążek – dziennikarz Defence24.pl, największego polskiego serwisu poświęconego kwestiom bezpieczeństwa. Komentator telewizyjny i radiowy (stale m.in. w TVN24 BiŚ, TVP Info, Polsat News, TV Republika). Pracował w kilku polskich think-tankach m.in. Amicus Europae (prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego), Energia dla Europy (Pawła Kowala), Instytucie Jagiellońskim.

 

Przemysław Miśkiewicz – działacz podziemia lat osiemdziesiątych. Obecnie Przewodniczący Stowarzyszenia Pokolenie, współtwórca Encyklopedii Solidarności i członek redakcji, od osiągnięcia pełnoletniości praktykujący antykomunista. W 2013 r. zachorował na Majdan i wyjazdy na Ukrainę zmieniły charakter z turystycznego na pomocowy. Organizator konwojów z pomocą dla uchodźców, batalionów ochotniczych i polskiej mniejszości. Prezes Fundacji Wdzięczności, wspomaga osoby zaangażowane w działalność antykomunistyczną w latach 1976-1989, a obecnie znajdujące się w ciężkiej sytuacji materialnej. Hobby: podróże po krajach postkomunistycznych oraz likwidacja wszelkich reliktów komunistycznych w Polsce. Motto życiowe: Precz z komuną

Wojciech Mucha – rocznik 1983. Urodzony w Krakowie. Z wykształcenia kulturoznawca. Dziennikarz, reporter, publicysta. Popularyzator twórczości Józefa Mackiewicza. Wiecznie niezadowolony kibic Cracovii, antykomunista i kontrrewolucjonista. Ma kota Marka (Gniewka).