Książnica Cieszyńska zaprasza na wernisaż wystawy „Na drodze do zapomnienia. Polacy na Zaolziu 1920-1989”, który odbędzie się w jej siedzibie w piątek 19 października 2012 r. o godzinie 15:00.
W roku 1920, gdy dokonano podziału Śląska Cieszyńskiego, polska ludność mieszkająca na obszarze, który przypadł Czechosłowacji, a który od 1918 r. stanowił przedmiot polskich aspiracji i z czasem nazwany został Zaolziem, stanowiła większość bezwzględnie dominującą nad pozostałymi grupami narodowymi pod względem liczebnym. Jesienią 1920 r. liczba Polaków żyjących na obszarze oddanych Pradze części powiatów cieszyńskiego i frysztackiego, który to obszar z grubsza identyfikować można z Zaolziem, szacowana była przez władze czechosłowackie na 119 950 osób, przy mieszkających na tym terenie zaledwie 32 611 „Czechosłowakach”. Pomimo formalnej przynależności do państwa czechosłowackiego zaolziańscy Polacy nie tracili przywiązania do swej ojczyzny. Przez dziesiątki lat próbowali hamować systematycznie zmniejszające ich populację procesy asymilacyjne, m.in. przez doskonałą samoorganizację, pielęgnowanie rodzimej kultury oraz przywiązywanie wagi do starannej edukacji w polskim duchu. To sprawiło, że w życie społeczne angażowały się kolejne pokolenia wykształconych polskich patriotów, nierzadko intelektualistów wybitnych nie tylko w wymiarze lokalnym. Dość zaznaczyć, że w odniesieniu do Polaków na Zaolziu niejednokrotnie używało się i używa stwierdzenia „fenomen kulturowy”. Dziś żyje ich tam ok. 26 800, co stanowi ok. 8% wszystkich mieszkańców tego obszaru.
Tymczasem wyniki przeprowadzonych w 2009 r. po polskiej stronie Śląska Cieszyńskiego badań socjologicznych nie pozostawiają cienia wątpliwości – coraz mniej osób jest tu świadomych istnienia polskiej mniejszości narodowej na Zaolziu i łączącej obie części Śląska Cieszyńskiego historycznej wspólnoty losów. Powszechnie uznaje się, że Śląsk Cieszyński „od zawsze” przecięty był na dwie części i „od zawsze” Olza oddzielała Polaków od Czechów. Równie fatalnie prezentuje się współczesny stan wiedzy geograficznej na temat położonej za Olzą części Śląska Cieszyńskiego. Polska mniejszość żyjąca na Zaolziu znajduje się na ostatniej prostej wiodącej do wymazania ze świadomości rodaków z prawej strony granicznej rzeki.
By mieszkańcom wschodniej części Śląska Cieszyńskiego przypomnieć o Zaolziu i spajających go z Macierzą więziach, Książnica Cieszyńska organizuje wystawę kompleksowo przedstawiającą jego interesującą i skomplikowaną historię. Dla zobrazowania losów mieszkających tam Polaków przygotowano kilkadziesiąt biogramów wraz z prezentacją dorobku twórczego ich bohaterów. Będzie można poznać również „polskie” miejscowości po czeskiej stronie Śląska Cieszyńskiego (zarówno te istniejące, jak i już nieistniejące). Do dyspozycji zwiedzających oddane zostaną – poza wyczerpującymi opisami – liczne książki, czasopisma i archiwalia, materiały ikonograficzne (w postaci plakatów, map, zdjęć, pocztówek czy oryginalnych prac zaolziańskich artystów) oraz eksponaty o charakterze typowo muzealnym. Całość pozwoli poznać skomplikowane dzieje tej części Śląska Cieszyńskiego oraz zrozumieć fenomen Zaolzia.
Komisarzami wystawy są Anna Rusnok i Wojciech Święs. Ekspozycja czynna będzie dla zwiedzających od wtorku do piątku w godzinach 8:00 – 18:00 i w soboty w godzinach 9:00 – 15:00. Potrwa do 8 lutego 2013 r.
* * *
Po wernisażu, o godzinie 16:00 w sali konferencyjnej Książnicy Cieszyńskiej odbędzie się z udziałem autora, dr. Jerzego M. Roszkowskiego promocja jego książki pod tytułem Zapomniane Kresy. Spisz, Orawa i Czadeckie w świadomości i działaniach Polaków 1895-1925, wydanej przez Polskie Towarzystwo Historyczne w Nowym Targu w ramach serii wydawniczej Podhalańskie Monografie Historyczne.
|
||
Autor: Jerzy M. Roszkowski, Tytuł: Zapomniane Kresy. Spisz, Orawa i Czadeckie w świadomości i działaniach Polaków 1895-1925 Seria: Podhalańskie Monografie Historyczne, Tom IV Wydawca: Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Nowym Targu ISBN: 978-83-929751-5-1Praca dr. Jerzego M. Roszkowskiego jest publikacją naukową, która wypełni znacząca lukę w polskiej historiografii. Autor bowiem poświęcił swe kilkuletnie badania mało znanej, aczkolwiek znaczącej dziedzinie polskiej aktywności polityczno-społecznej i narodowej z przełomu XIX i XX w., która skierowana była na Kresy Południowe. Przedstawione w niej zagadnienia nie doczekały się do tej pory pełnego ujęcia. Niniejsza publikacja stawia sobie zatem za cel całościowe przedstawienie tej problematyki, w jej różnorodnych powiązaniach i uwarunkowaniach. Obejmuje ona trzydziestoletni okres, niezwykle złożony i bogaty w wydarzenia, brzemienne w skutki w skali europejskiej, a nawet światowej. Prezentuje także walkę o polskość tych terenów oraz polskich patriotów – bohaterów, którzy za tę wielką sprawę narodową oddali swoje życie jak np. Józef Wiśmierski sekretarz Polskiego Komitetu Narodowego, zamordowany przez słowacką bojówkę.Warto podkreślić, że wiele spośród podejmowanych w sprawie Kresów Południowych inicjatyw wychodziło właśnie z Zakopanego. Angażowali się w nie zarówno jego stali, jak i tymczasowi mieszkańcy. Zaliczyć do nich przede wszystkim należy: Wojciecha Brzegę, Józefa Diehla, Stanisława Eljasza-Radzikowskiego, Wacława Kraszewskiego, Franciszka Pawicę, Bronisława Piłsudskiego, Wojciecha Roja, Władysława Zamoyskiego, Mariusza Zaruskiego, Juliusza Zborowskiego i Stefana Żeromskiego. Uczestniczyły w tej działalności tutejsze organizacje, tj.: zakopiańskie koło Towarzystwa Szkoły Ludowej, Sekcja Ludoznawcza Towarzystwa Tatrzańskiego, Gniazdo TG „Sokół” oraz Komitet Obrony Spisza, Orawy, Czadeckiego i Podhala. W celu obrony granicy tatrzańskiej została też powołana w 1919 r. Kompania Wysokogórska Brygady Podhalańskiej, która stacjonowała w Zakopanem. Tutaj odbyły się również w 1913 i 1914 r., niezwykle ważne dla propagowania zagadnień Kresów Południowych, tzw. „Dni Spisko-Orawskie”. Monografia ta powstała w oparciu o bardzo szeroki materiał źródłowy, gromadzony przez 17 lat. Autor przeprowadził kwerendy w archiwach polskich i zagranicznych. Były to: Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Centralne Archiwum Wojskowe w Warszawie-Rembertowie, Archiwum Państwowe w Krakowie, Archiwum Metropolitalne w Krakowie, Oddziały Archiwum Państwowego w Nowym Targu i Nowym Sączu. Ponadto, Magyar Országos Levéltár w Budapeszcie, Slovenský národný archiv w Bratysławie, Štátny oblastný archiv w Bytczy, Štátny oblastný archiv w Lewoczy, Archiv Ministerstva zahraničích vĕcí w Pradze, Deržavnij arhiv Ľvivskoï oblastï we Lwowie, Archiwum Instytutu J. Piłsudskiego w Nowym Jorku. Oprócz tego wykorzystane zostały zbiory rękopisów instytucji, jak: Biblioteka Narodowa w Warszawie, Biblioteka Sejmowa w Warszawie, Biblioteka Jagiellońska, Centralna Biblioteki Górska w Krakowie, Biblioteka Kórnicka, Muzeum Etnograficzne w Krakowie, Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu, Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem, a także dokumenty ze zbiorów prywatnych, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Publikacja zatem nie tylko wypełnia lukę w dotychczasowych badaniach polskich jak i czeskich historyków, ale także umożliwia poznanie trudnych i złożonych procesów historycznych, w tym odzyskiwanie świadomości narodowej przez mieszkańców pogranicza. Aspekt przywracania pamięci i tożsamości jest w tej pracy szalenie istotny. Dlatego publikacja ta winna trafić także do czytelnia o polskich korzeniach, mieszkającego w granicach obecnej Republiki Czeskiej i Republiki Słowackie Książka Jerzego M. Roszkowskiego „Zapomniane Kresy” poświęcona jest zagadnieniom północnego i środkowego Spisza, Górnej Orawy oraz północnej części ziemi czadeckiej. Tereny te były miejscem, gdzie na przełomie XIX i XX w. krzyżowały się zarówno państwowe interesy Węgier, jak też narodowe Słowaków i Polaków. Polityka węgierska, chociaż restrykcyjna także wobec Słowaków, stwarzała im jednak możliwości kształtowania wśród polskiej ludności poczucia więzi etnicznej ze Słowakami. Na zjawisko to zareagowali galicyjscy działacze (przede wszystkim z Zakopanego i Nowego Targu), rozpoczynając w 1895 r. akcję „budzenia” polskiej świadomości narodowej wśród spiskich, orawskich i czadeckich górali. Po I wojnie światowej kwestia Spisza, Orawy i Czadeckiego stała się problemem spornym między Polską a Czechosłowacją. Decyzją Konferencji Pokojowej w Paryżu, na części spornych terenów miał się odbyć plebiscyt, który jednak nie doszedł do skutku. Ostatecznie w wyniku arbitralnej decyzji Konferencji Ambasadorów (28 lipca 1920 r.) Polska uzyskała północne skrawki Spisza i Orawy, z których utworzono osobny powiat, istniejący w latach 1920-1925. Jego tereny zostały następnie włączone do powiatu nowotarskiego. Książka została wydana przez nowotarski Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego w ramach serii wydawniczej „Podhalańskie Monografie Historyczne”. Publikacja została dofinansowana ze środków Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Dr J. M. Roszkowski należy do grona osób, specjalizujących się w problematyce Spisza, Orawy, Czadeckiego i Podhala. Jego dotychczasowy dorobek z tego zakresu jest dosyć spory, zwłaszcza w czasopismach regionalnych. Zagadnienie, którego się podjął w tej książce, jest oryginalne i znaczące dla poznania różnorodnych działań prowadzonych przez Polaków na tzw. „Zapomnianych Kresach” w latach 1895-1925. dr hab. Ewa Orlof
Praca dr. Roszkowskiego jest bardzo udaną próbą połączenia mikrohistorii z zagadnieniami „wielkiej polityki”. Skrupulatne wykorzystanie źródeł daje czytelnikowi pogląd na sytuację społeczną i polityczną opisywanych terenów. […] Autor rozprawy rozpoczyna swe rozważania od końca XIX wieku (w 1895 r.), a zakończył je w 1925 r., kiedy sprawa przynależności Kresów Południowych została ostatecznie zamknięta, w aspekcie międzynarodowym, jak również poprzez regulacje administracyjne w odrodzonym państwie polskim. dr hab. Andrzej Essen |
||
|