Zapomniany kurort – uzdrowisko Darków (koło Karwiny)

Tradycja leczenia uzdrowiskowego sięga starożytności. Ludzie, których dotknęła choroba często szukali pomocy w przyrodzie i stosunkowo wcześnie docenili uzdrawiającą moc naturalnych źródeł leczniczych. Od antycznych czasów powstawały zakłady kąpielowo-zdrojowe, gdzie człowiek mógł się skutecznie leczyć z wielu schorzeń i dolegliwości.

 

W Europie do najbardziej znanych należały uzdrowiska cieszące się wielką renomą jak: Baden Baden w Niemczech, Spa w Belgii, Karlowe Wary i Mariańskie Łaźnie w Czechach, Evian oraz Vischy we Francji.

Również niedaleko Cieszyna, koło Karwiny leży Darków, słynne uzdrowisko, funkcjonujące w tym miejscu już od ponad 150 lat. Posiada cenione w Europie zasoby wód jodowo-bromowych, pomocne m.in. przy leczeniu chorób tarczycy, skóry, chorób układu mięśniowo-szkieletowego, stanów pourazowych itp.

Historia uzdrowiska związana jest z rozwojem górnictwa. W 1862 r. na terenach Darkowa z polecenia właściciela, barona Jerzego Beessa z Chrostiny rozpoczęto wiercenia w poszukiwaniu pokładów węgla. Zamiast węgla natrafiono na słoną wodę, która trysnęła pod dużym ciśnieniem. W 1865 r. zainteresował się nią dr Antoni Fiedler, lekarz z Frysztatu, który stwierdził, że  solanka zawiera jód i brom, może więc znaleźć zastosowanie w leczeniu różnych schorzeń. Dzięki jego namowom baron Jerzy Bees wysłał próbki solanki do Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu.

Szczegółowa analiza przeprowadzona przez prof. dra Redtenbachera wykazała, że darkowskie źródło jest bogate w solankę jodowo-bromową, przewyższając swoim składem nawet wody w słynnym, austriackim uzdrowisku Bad Hall.

W 1866 r. Śląski Sejm Krajowy wydał pozwolenia na wykorzystanie źródła solnego i założenie uzdrowiska w Darkowie. W roku 1867 został oficjalnie otwarty, pierwszy sezon w Uzdrowisku Darków. Tak pisała o rozwoju uzdrowiska w Darkowie „Gwiazdka Cieszyńska” w nr 29 z 16 VII 1870 r.:

Raj-Darków pod Frysztatem.

Kąpiele tutejsze nabierają coraz większego wzięcia. Codzień przybywają nowi goście,  zachęceni pochwałami tych, którzy mimo niepogody przeszłego miesiąca nie dali się odstraszyć od używania kąpieli a osięgli najpomyślniejsze skutki. Osoby, które od lat cierpiały na słabość nóg, poczuły się za niedługo wzmocnionemi; skrofuły, choroby skórne, limfatyczne, gruczołowe i podobne tracą się prędko, i żaden z przybyłych dotąd gości nie odszedł bez pomocy. Gotuje się teraz codziennie do 50 kąpieli; liczba do kąpieli zapisanych wynosi 78 osób, a spodziewać się można, że nie upłynie wiele lat, a Darków górować będzie obok Halleinu nad innemi tego rodzaju wodami.

O wygodę postarano się lepiej, niż to natrafiamy w zakładach kuracyjnych, które się znajdują w pierwszym roku swego istnienia. Pomieszkania są wygodne i tanie, potrawy smaczne i zdrowe, a wszelkim życzeniom gości dogadza się jak najchętniej.

W cyfrowych zbiorach Książnicy Cieszyńskiej znajdują się broszury i foldery związane z uzdrowiskiem w Darkowie.

Jan Janik, Jodowo-bromowy zdrój Darków Śląsk, Č.S.R. – [B.m., po 1927]: https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/342329/edition/323421/content

Zakład Zdrojowo-Kąpielowy w Darkowie Woj. Śląskie (Zaolzie). – [B.m., 1939]: https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/337341/edition/318671/content

Obie publikacje zdigitalizowano i udostępniono w ramach projektu „Udostępnienie cieszyńskiego dziedzictwa piśmienniczego on-line”: https://www.sbc.org.pl/dlibra/collectiondescription/448

Rafał Cholewa