Między Cieszynem a Sopotem. Życie i działalność Józefa Golca

W piątek 7 października 2011 r. otwarto wystawę poświęconą życiu i działalności Józefa Golca, cieszynianina związanego zarówno z rodzinnym miastem i regionem, jak i nadmorskim Sopotem, w którym spędził ponad pięćdziesiąt lat życia.

Przestronne sale ekspozycyjne w podziemiach Książnicy z trudem pomieściły wszystkie pamiątki i dokumenty prezentujące życie i działalność bohatera wystawy. Wśród eksponatów dotyczących okresu młodości Otona Golca (bo takie imię nosił do 1948 r.) znajdują się m.in. pisane gwarą wspomnienia, rodzinne fotografie i świadectwa szkolne. W 1952 r. Józef Golec ukończył cieszyńskie Państwowe Liceum Pedagogiczne, tworząc z tej okazji pamiątkowe tableau (będące jednym z pierwszych świadectw jego talentu plastycznego). Niedługo potem, powołany do wojska i przeszkolony na sanitariusza w Szpitalu Marynarki Wojennej, wraz z grupą polskich naukowców wziął udział w wyprawie Spitsbergen w ramach Międzynarodowego Roku Geofizyki. Dzieje tej niezwykłej wyprawy ilustruje m.in. fotografia bohatera wystawy niosącego potężne żebro i krąg wieloryba (przekazany później przyrodniczej pracowni cieszyńskiego PLP). Interesująco prezentują się świadectwa pierwszych sukcesów osiadłego w Sopocie pedagoga,  sukcesów, które ostatecznie zdecydowały, iż młody nauczyciel wychowania fizycznego  poświęcił się pracy plastycznej z dziećmi. Należało do nich z pewnością zdobycie przez jego podopiecznych ponad połowy spośród 80 nagród przyznanych w wojewódzkim konkursie plastycznym pt. „Lecimy na Księżyc” w 1960 r. Sporo miejsca poświęcono prezentacji dorobku Józefa Golca jako dyrektora Szkoły Podstawowej nr 8 w Sopocie. Placówka ta zdobyła opinię szkoły wyjątkowej, zarówno dzięki panującej w niej atmosferze, jak i sukcesom odnoszonym przez jej uczniów. Na wystawie zobaczyć można m.in. fotografie unikatowych fresków zdobiących wnętrze szkoły, zdjęcia upamiętniające piesze obozy wędrowne uczniów i nauczycieli sopockiej SP 8 (w tym z 400-kilometrowej wyprawy z Rumunii do Polski czy przemarszu z Morawki do Bystrzycy, kiedy to jednego dnia pokonano 52 km), fotografie dokumentujące dokonania szkoły w dziedzinie propagowania języka esperanto (była to pierwsza szkoła podstawowa w Polsce, w której uczono tego języka!), nie zabrakło też pamiątek związanych z działalnością sportową szkoły, której uczniowie mieli możliwość uprawiania szachów czy łucznictwa.

Ważna część ekspozycji poświęcona została okolicznościom powstania ujmującego cyklu dziecięcych prac plastycznych „Mali kronikarze”. Prace uczniów Józefa Golca, prezentując wydarzenia ostatnich dekad XX w., stanowią wyjątkowe świadectwo PRL-owskiej rzeczywistości postrzeganej z perspektywy najmłodszych uczestników życia społecznego. Wzbudziły one podziw tak w Polsce (prezentowane były na I Krajowym Zjeździe „Solidarności” we wrześniu 1981 r. i Kongresie Kultury Polskiej w Warszawie w grudniu 1981 r.), jak i Europie Zachodniej (m.in. w Paryżu, gdzie ich wystawa pokazywana była w galerii Pierre’a Cardina), o czym świadczą wpisy pamiątkowe, foldery i notatki prasowe. Po wprowadzeniu stanu wojennego Józef Golec przypłacił swe zaangażowanie w ruch solidarnościowy utratą pracy, a jego zasługi zostały nagrodzone dopiero po latach Złotą Odznaką Komisji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ ,,Solidarność” (również eksponowaną na wystawie).

Mimo przejścia na emeryturę w 1989 r. Józef Golec pozostał osobą bardzo aktywną. Przez trzy kadencje pełnił funkcję radnego miejskiego Sopotu. Przeprowadził dziesiątki warsztatów plastycznych dla dzieci z wielu krajów, odnosząc przy tym spektakularne sukcesy. Na ekspozycji zaprezentowano zarówno zdjęcia i relacje prasowe z prowadzonych przez niego zajęć, jak i obszerny wykaz wychowanków nagrodzonych medalami międzynarodowych konkursów plastycznych sztuki dziecka (w których gronie nie zabrakło dzieci należących do grupy „Cieszyńskich Plastusiów”). Dopełnienie ekspozycji stanowi około 100 prac plastycznych młodych podopiecznych sopockiego pedagoga.

W ostatnim czasie Józef Golec przyczynił się do narodzin nowej odmiany koronki, nazwanej cisownicką. Z jego inspiracji i według jego projektów w Cisownicy wykonanych zostało przeszło 70 monumentalnych koronek o niezwykłym stopniu złożoności i bogactwie motywów, których przykłady podziwiać można na ekspozycji.

Na emeryturze Józef Golec poświęcił się głównie pasjom pisarskim i badawczym (jest on autorem ponad 40 publikacji). Na ekspozycji nie zabrakło tytułów najbardziej znanych mieszkańcom Śląska Cieszyńskiego, a więc trzytomowego „Słownika biograficznego Ziemi Cieszyńskiej”, „Cieszyńskiego słownika gwarowego”, a także pozycji będących w trakcie opracowania, jak „Słownik biograficzny gminy Goleszów” czy „Cieszyńskie obscena gwarowe”. Na wystawie zaprezentowano także jego opracowania dotyczące dziejów Sopotu, ruchu esperanckiego i historii Żydów, a także wybór ekslibrisów (Józef Golec jest autorem ponad 800 znaków własnościowych!) i krzyżówek (spośród ok. tysiąca dwustu, które ułożył, w tym krzyżówek gwarowych, jakie przez lata opracowywał dla „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”). Zwieńczenie ekspozycji stanowią bursztynowe dary, jakie ofiarował Miastu Sopot, Szkole Podstawowej nr 8 w Sopocie i Izbie Pamięci Jury Gajdzicy w Cisownicy oraz pochodzące z jego zbiorów dokumenty i fotografie, które już niedługo wzbogacą cieszyńskie archiwa.

Wystawa,  którą zwiedzać można do 14 stycznia 2012 r., przygotowana została przez Wojciecha Grajewskiego przy życzliwej współpracy jej bohatera, który użyczył dla celów ekspozycji wiele prywatnych pamiątek i dokumentów, a podczas jej powstawania służył radą i pomocą.

Wojciech Grajewski